Zrealizowana w klimatycznym Domu Tilia Authentic Home w Mikoszewie, w miejskich kadrach Gdyni i Gdańska, oraz w starych, rewitalizowanych halach gdańskiej stoczni, ta sesja to oda do rytmu slow. Do weekendów bez planu. Do chwil, które nie potrzebują filtra, bo pachną powietrzem po deszczu i smakują kawą wypitą na tarasie.
Zaczynamy od ucieczki. Tam, gdzie rzeka wpada do Bałtyku, w powietrzu czuć sól i wilgoć, a zasięg znika szybciej niż ostatni promień słońca. Natalia Kaczorowska, przed obiektywem Estelli Dandyk, snuje się po wnętrzach jakby czas zatrzymał się tylko po to, by mogła się przeciągnąć. W Secie Poly z wiskozy z domieszką elastanu, bez powiadomień. W oversizowych spodniach jeansowych, które mają więcej wspólnego z komfortem niż jakiekolwiek hasło reklamowe.


A potem – powrót do miasta. Ale nie w biegu. Spokojnie. Z uważnością. Ze spacerem brzegiem morza i przystankiem na kawę z przyjaciółmi. Bo offline to nie ucieczka od świata, tylko wybór tego, co naprawdę ważne. To luksus uwagi, czułości i prostoty.
Ta kampania to nie tylko ubrania. To przypomnienie, że możesz zwolnić. Na chwilę. Na weekend. Na dobre.
Szczególne podziękowania dla Tilia Authentic Home, Plenum, Buns, Et voilà Beauty Bar.
Modelka: Natalia Kaczorowska
Foto: Estella Dandyk
MUA: Katarzyna Gulbierz