Slow fashion nie zaczyna się w kampanii marketingowej ani na Instagramie. Zaczyna się od wyborów. I to tych najcichszych – jak moment, w którym przelatujesz palcem po metce i widzisz: 100% poliester. Albo: 80% bawełna, 20% poliester. Brzmi niepozornie, ale robi wielką różnicę.
Co tak naprawdę mówi nam skład?
Metka materiałowa to coś więcej niż informacja. To manifest projektanta, decyzja technologiczna i zapowiedź tego, jak ubranie będzie się starzeć. Oto kilka rzeczy, które warto wiedzieć:
-
100% bawełna – brzmi naturalnie i często dobrze się nosi, ale może się szybko odkształcać, kurczyć lub tracić formę. Nie każdy materiał bawełniany to luksus.
-
Bawełna z elastanem (np. 96% / 4% - 92% / 8%) – delikatnie rozciągliwa, bardziej odporna na deformacje, trzyma fason i dobrze pracuje w ruchu. Świetna do t-shirtów czy legginsów.
-
Bawełna-poliester (np. 80% / 20%) – wzmocniona trwałość, mniejsze ryzyko mechacenia, lepsze zachowanie koloru i formy. Idealna do ubrań codziennych, które mają przetrwać lata.
-
Wiskoza, lyocell, modal – sztuczne włókna celulozowe, które bywają bardzo przyjemne w dotyku i oddychające, ale też bardziej wrażliwe na pranie. Ich jakość zależy od producenta.
-
Cupro – delikatny jak jedwab, ale w pełni roślinny i oddychający. Doskonały dla skóry wrażliwej, luksusowy w dotyku.
-
Sorona – innowacyjne włókno na bazie kukurydzy, elastyczne i trwałe, często dodawane do ubrań sportowych i casualowych. Przyjazne dla środowiska, jeśli pochodzi z odpowiedzialnych źródeł.
-
100% poliester – trwały, ale może być duszący, szybko się elektryzuje i często ma nieprzyjemny dotyk. Warto unikać, zwłaszcza blisko skóry — chyba że jest to poliester z recyklingu, który może być bardziej zrównoważoną opcją.
Świadomość, która się nosi
W momonde dobór składu to jeden z najważniejszych etapów projektowania. Nie kierujemy się modą, tylko funkcją i jakością. Dlatego:
-
w lżejszych ubraniach stosujemy bawełnę z elastanem,
-
w bluzach oversize lub setach dresowych – bawełnę z poliestrem,
-
unikamy 100% poliestru tam, gdzie liczy się komfort.
To nie kompromis, to wybór. Bo dobre ubranie to takie, które nie tylko wygląda pięknie po wyjęciu z pudełka, ale też po dziesiątym praniu.
Jak kupować bardziej świadomie?
-
Zawsze sprawdzaj metkę. To 5 sekund, które powiedzą Ci więcej niż zdjęcie na modelce.
-
Szukaj proporcji. 90/10, 80/20, 96/4, 92/8 – te liczby mają znaczenie, szczególnie w miksie bawełny z elastanem lub poliestrem.
-
Zadawaj pytania. Jeśli nie jesteś pewna składu – zapytaj markę. Świadoma firma powinna odpowiedzieć bez problemu.
-
Zaufaj dotykowi. Materiał mówi wiele – wystarczy go dotknąć. I trochę ponosić.
Świadome wybory zaczynają się od informacji. A metka, choć mała, jest jedną z najpotężniejszych. W modzie, która ma znaczenie – to właśnie skład mówi najwięcej.
Bo slow fashion to nie trend. To decyzja. I zaczyna się właśnie tu: pod palcem, który odwraca metkę.